Samochód wylądował pionowo na domku.
W Wykowie w czwartek miał miejsce niecodzienny wypadek . 18-latek, który kierował fiatem, wypad z drogi, po drodze staranował płot posesji, uderzył w ścianę budynku gospodarczego. Skończyło się tym, że znalazł się na budynku pionowo.
„Po dotarciu na miejsce zobaczyliśmy obraz, którego nawet podczas bardzo trudnego założenia na ćwiczeniach byśmy się nie spodziewali” – można przeczytać w wpisie druhów ze Słupna.
„Naszym zadaniem było zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz udzielenie kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, która sama opuściła pojazd” – wypowiadają strażacy ochotnicy.
Wiadomo, że policja dostała zawiadomienie o wypadku i o godzinie 20.50. Ustalono, że kierowca nie jechał z odpowiednią prędkością i skończył na budynku.