Władze Warszawy odwołują się od decyzji wprowadzenia komisarza w Szpitalu Południowym
Minął już tydzień od powołania decyzją Ministerstwa Zdrowia rządowego pełnomocnika w miejskim Szpitalu Solec, który zarządza również Szpitalem Południowym. Komisarz uruchomił w Szpitalu Południowym 28 łóżek zamiast 300 do leczenia pacjentów z COVID-19.
„Dokładnie tydzień temu, 26 marca, Adam Niedzielski – Minister Zdrowia wydał decyzję o wprowadzeniu rządowego komisarza do naszych dwóch miejskich szpitali: Solec i Południowego. Dziś złożyliśmy odwołanie od tej decyzji i zarzucamy panu ministrowi naruszenie fundamentalnych artykułów kodeksu postępowania administracyjnego. Minister Zdrowia nie wszczął postępowania administracyjnego i nie zawiadomił stron tego postępowania oraz błędnie je określił. Minister Niedzielski nie zebrał materiału dowodowego i nie pozwolił nam się z nim zapoznać oraz nie przeprowadził żadnego postępowania wyjaśniającego. Minister Zdrowia nie doręczył swojej decyzji stronie postępowania, czyli radzie nadzorczej szpitala Solec, która zgodnie z decyzją uprawniona jest do odwołania się od niej” – powiedziała zastępczyni prezydenta Renata Kaznowska.
Podkreśliła również, że w ciągu pięciu tygodni od daty otwarcia Szpitala Południowego Warszawa uruchomiła tam 104 łóżka, co stanowi 30 proc. ogólnej puli wszystkich miejsc w placówce. „Uruchomienie kolejnego modułu, łącznie 160 łóżek zaplanowaliśmy z końcem marca br., a największe przyjęcia od 1 kwietnia br., czyli od nowego miesiąca. Tempo przyjęć było uzależnione od tempa zatrudniania kolejnych pracowników, a tych jest dramatycznie mało na rynku pracy – wyjaśnia wiceprezydent Kaznowska. – Tydzień temu, przekazując rządowemu komisarzowi Szpital Południowy, zostawiliśmy 50 gotowych umów o pracę z medykami, a 333 były w procesie kwalifikacji” – tłumaczyła.
Do pracy w Szpitalu Południowym potrzebnych jest 100 lekarzy, 300 pielęgniarek i 200 opiekunów medycznych.
Renata Kaznowska wskazała również, że od dnia przejęcia Szpitala Południowego przez rządowego komisarza przyjęto jedynie 28 nowych pacjentów zamiast 300 i nie uruchomiono ani jednego łóżka respiratorowego. „Skoro w tej chwili w szpitalu jest komisarz rządowa i miało być tak sprawnie, a jest dramatycznie źle, apelujemy do Ministra Zdrowia o cofnięcie decyzji i wycofanie rządowego komisarza z naszych szpitali. Destabilizacja i wyraźne spowolnienie procesów spowodowały, że w naszej ocenie powrót do przyjętego przez nas harmonogramu przyjęć pacjentów jest już nieaktualny. My jednak apelujemy – pozwólcie nam pracować i leczyć mieszkańców” – powiedziała.
źródło/zdjęcie: um.warszawa.pl