Wstajesz z fotela, a po chwili kot już w nim śpi? To nie złośliwość, tylko sposób na pokazanie przywiązania i... wykorzystanie ciepła. Kocie zachowania mają swoje powody – i wcale nie są tak przypadkowe, jak mogłoby się wydawać. Każdy opiekun kota zna ten obrazek: na chwilę wstajesz z kanapy, a kot natychmiast zajmuje Twoje miejsce. Dla jednych to powód do rozczulenia, dla innych - drobna irytacja. Ale to nie kwestia bezczelności czy kociej chytrości. Zachowanie to ma swoje biologiczne i behawioralne uzasadnienie.
Zachowanie kota | Co oznacza? |
Zajmuje Twoje miejsce na kanapie | Lubi Twój zapach, czuje się bezpiecznie, okazuje przywiązanie |
Mruga do ciebie powoli | To „kocie uśmiechy” — znak zaufania i sympatii |
Ugniata łapkami koc lub kolana | Wraca do instynktu z kocięctwa — oznaka komfortu i zadowolenia |
Przynosi Ci „prezent” (np. zabawkę) | Traktuje Cię jak część stada — dzieli się „zdobyczą” |
Głośno mruczy przy głaskaniu | Jest zrelaksowany i czuje się bezpiecznie |
Łasi się i ociera o Ciebie | Zostawia swój zapach — „oznacza” Cię jako swojego opiekuna |
Koty uwielbiają Twój zapach. Bo kojarzy się z bezpieczeństwem
Jak podaje niemiecki portal hna.de, jednym z głównych powodów, dla których koty siadają na miejscach przed chwilą opuszczonych przez człowieka, jest zapach. Ludzie – nawet o tym nie wiedząc – zostawiają na fotelu „aromatyczną wizytówkę”, która dla kota oznacza: tu jest bezpiecznie, tu pachnie moim człowiekiem.Eksperci z polskiej Vetopedii wskazują, że koty są zwierzętami terytorialnymi. Jeżeli akceptują zapach człowieka jako „swój”, to nie tylko go tolerują – one go poszukują. Dlatego chętnie śpią na poduszkach, ubraniach, a także tam, gdzie chwilę wcześniej siedział opiekun.
Ciepło, które zostawiasz, to dla kota luksus
Drugi ważny powód jest znacznie prostszy: ciepło. Koty – jako zwierzęta wywodzące się z klimatu pustynnego – uwielbiają miejsca ciepłe, miękkie i spokojne. A nic nie nagrzewa fotela tak skutecznie, jak ludzki tyłek.Dlatego miejsce po człowieku staje się dla kota doskonałym punktem drzemki, bo ma odpowiednią temperaturę, pachnie "stadem" i dzięki temu gwarantuje poczucie bezpieczeństwa To idealny zestaw dla małego drapieżnika, który w domowych warunkach nie musi polować – ale wciąż lubi mieć komfort i kontrolę.
Kocie zachowanie to także forma przywiązania
Według Fundacji Miau.pl, zajęcie miejsca po właścicielu można interpretować także jako formę rytuału społecznego. Dla kota jesteś częścią jego „stada”. Kiedy odchodzisz, on zajmuje Twoje miejsce nie po to, by je zająć, ale po to, by dalej być blisko Ciebie – fizycznie i zapachowo.Zdarza się, że kot siada dokładnie w ten sam sposób, w jakim siedziałeś Ty – to nie przypadek, tylko naturalna tendencja do odwzorowywania pozycji istot, z którymi kot żyje w zgodzie.
Czy można kota tego oduczyć?
Nie ma takiej potrzeby, chyba że zwierzę zachowuje się agresywnie w obronie „przejętego” miejsca. W przeciwnym razie, warto potraktować to jako komplement. Mmożna przygotować kotu jego własne legowisko blisko ulubionego miejsca, a jeśli zależy Ci na czystości kanapy, użyj kocyka – i pozwól kotu zająć „swoje” miejsceZatem, kiedy następnym razem wrócisz z kuchni i zobaczysz kota śpiącego dokładnie tam, gdzie Ty przed chwilą siedziałeś – nie przeganiaj go. Bo to nie bezczelność. To znak zaufania i przywiązania. A że wykorzystał trochę ciepła? Cóż, każdy by tak zrobił.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.