reklama

Gra za 800 milionów dolarów i wciąż bez premiery. Star Citizen budzi kontrowersje

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Freepik

Gra za 800 milionów dolarów i wciąż bez premiery. Star Citizen budzi kontrowersje - Zdjęcie główne

Star Citizen zebrał 800 milionów dolarów i wciąż nie ma premiery. Gracze krytykują twórców i nowy model płatnych ulepszeń. | foto Freepik

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rozmaitości13 lat rozwoju, 800 milionów dolarów od graczy i żadnej premiery. Star Citizen znów wzbudza gniew społeczności.
reklama

Czy Star Citizen to najbardziej kontrowersyjna gra wszech czasów?

Zapowiedziany w 2012 roku Star Citizen miał być największą kosmiczną symulacją w historii gier. Zebrano na niego ponad 800 milionów dolarów, głównie od fanów. Minęło 13 lat – i choć gra wciąż istnieje tylko w wersji alfa, twórcy regularnie sprzedają wirtualne dodatki za realne pieniądze.

Star Citizen zebrał 800 milionów dolarów i wciąż nie ma premiery. Gracze krytykują twórców i nowy model płatnych ulepszeń.

 Monetyzacja bez końca. Gracze kontra „flight blades”

Nową falę krytyki wywołało wprowadzenie tzw. „flight blades” – ulepszeń zwiększających manewrowość statków kosmicznych. Początkowo można je było zdobyć wyłącznie za prawdziwe pieniądze, w cenie od 9,60 do 42 dolarów. Gracze zarzucili twórcom promowanie modelu „pay to win”.

reklama

Deweloperzy zareagowali dopiero po fali protestów, zapowiadając, że w przyszłości te elementy będą dostępne również za walutę zdobywaną w grze. Ale niesmak pozostał.

 Społeczność pęka – niektórzy mówią o oszustwie

Na forach i w serwisach społecznościowych narasta frustracja. Gracze pytają, dlaczego projekt, który miał być „niemal gotowy” już w 2016 roku, wciąż nie ma nawet przybliżonej daty premiery. Coraz częściej pojawiają się głosy, że deweloperzy nie mają interesu, by grę ukończyć – bo jej obecna forma nadal przynosi ogromne zyski.

Z drugiej strony, część społeczności wciąż broni twórców, wskazując na ogromną skalę projektu i wyzwania technologiczne. Star Citizen to przecież nie tylko gra, ale i platforma do eksperymentowania z przyszłością gier AAA.

reklama

Czy Star Citizen kiedykolwiek wyjdzie z fazy testów?

Mimo zapewnień o „stałym postępie”, Star Citizen wciąż nie ma oficjalnej daty premiery. Pojawia się pytanie: czy gra, która miała zrewolucjonizować gatunek symulatorów kosmicznych, kiedykolwiek zostanie ukończona? A może będzie wiecznie trwającym eksperymentem finansowym?

Jak na razie – zamiast pełnej wersji – gracze dostają kolejne cyfrowe dodatki do kupienia. I coraz więcej powodów do zniecierpliwienia.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo