Mężczyzna został zatrzymany na Lotnisku Chopina w Warszawie , ponieważ był on podejrzany o przemyt narkotyków. W rzeczach Nigeryjczyka nie zostały one znalezione, ale nie zgodził się na test na ich obecność. W brzuchu 44-latka znaleziono 98 kapsułek heroiny, która warta jest niemal pół miliona złotych. Pasażer z Afryki został skontrolowany na lotnisku. Lot rozpoczął od Kotonu w Beninie, przez Paryż do Polski. Po zachowaniu mężczyzny, celnicy zaczęli go podejrzewać o coś.
- Funkcjonariusze chcieli wykluczyć próbę przemytu narkotyków metodą wewnątrzustrojową, ale zatrzymany odmówił poddania się testom na obecność środków odurzających w organizmie. Został więc przewieziony do szpitala, w którym wykonano badanie tomograficzne jamy brzusznej - wypowiedziała się Pasieczyńska.https://tvn24.pl/tvnwarszawa/wlochy/warszawa-przemyt-narkotykow-na-okeciu-mial-w-brzuchu-kapsulki-z-heroina-5100018 Za pomocą tomografu znaleziono u niego pewne ciało obce. Po zbadaniu zawartości kapsułek, okazało się, że była to heroina.
- Ostatecznie ustalono, że zatrzymany przemycał 98 sztuk kapsułek o łącznej wadze ponad półtora kilograma - informuje rzeczniczka warszawskiej IAS.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.