Projekt autorstwa architekta Tadeusza Spychały zakładał nowoczesny kompleks o powierzchni użytkowej 35 tys. m², łączący funkcje biurowe z centrum nadzoru i monitoringu systemu gazociągów tranzytowych. Planowano również centrum konferencyjne, atrium, część gastronomiczną oraz podziemny parking.
Niestety, w 2002 roku prace budowlane zostały wstrzymane, pozostawiając budynek w stanie surowym. Przez ponad dwie dekady obiekt stał opuszczony, stając się charakterystycznym, choć niechcianym elementem krajobrazu dzielnicy. W 2021 roku nieruchomość została zakupiona przez dewelopera Dom Development.
Po uzyskaniu niezbędnych pozwoleń, w 2023 roku rozpoczęto rozbiórkę niedokończonego biurowca. W jego miejscu powstały już dwa budynki mieszkalne wielorodzinne, z parkingiem podziemnym i infrastrukturą towarzyszącą.
Co ciekawe, choć obiekt często kojarzony jest z Wolą, faktycznie znajduje się na Bielanach. Przez lata betonowy gmach budził kontrowersje i był przedmiotem rozmaitych palanów. Jak przypomina MiastoJest Nasze, prawo do pierwokupu działek miało miasto, ale samorządowcy z tego nie skorzystali, choć spółka EuRoPol Gaz chciała przekazać nieruchomość samorządowi jako darowiznę. Po obliczeniu wysokości podatku i kolejnych 100 milionów na dokończenie gmachu, propozycja upadła.
Choć gazowy pałac EuroPolGazu już nie istnieje, być może jego drobne elementy zostaną jednak wykorzystane przy budowie kolejnych etapów inwestycji Dom Development, nawiązującej do jednego z najbardziej ceniowych osiedli - Artystycznego Żoliborza.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.