Same liczby pasażerów nie oddają w pełni skali zjawiska. Jeszcze ciekawsze są dane o tzw. pracy przewozowej - czyli liczbie pasażerów pomnożonej przez długość ich podróży. Jeśli 100 osób jedzie pociągiem na trasie 50 km, to liczba pasażerów to 100, ale praca przewozowa to 100 razy 50 km, czyli 5000 pasażerokilometrów.
W ten sposób liczeni, w drugim kwartale 2025 r. Polacy przejechali koleją w sumie 7,6 miliarda kilometrów. To tak, jakby kolejowi podróżni 190 tysięcy razy okrążyli kulę ziemską.
Bliżej, dalej – jak podróżują pasażerowie?
Rosnąca popularność kolei to nie tylko efekt codziennych dojazdów. Skok zanotowały połączenia międzynarodowe – liczba pasażerów wzrosła aż o 27% (499 tys. osób więcej). Powód? Regularne kursy do Berlina (co 2 godziny z Warszawy i co 4 godziny z południa Polski) oraz nowy Baltic Express, łączący Gdynię z Pragą sześcioma pociągami dziennie. W górę poszły też liczby przewozów międzywojewódzkich - ekspresowe i Intercity przyciągnęły o ponad 20% więcej podróżnych niż rok wcześniej.
Pociągiem częściej, ale też taniej. Największa część podróżnych wciąż wybiera 2. klasę – w drugim kwartale skorzystało z niej ponad 107 milionów osób, czyli aż 98% wszystkich pasażerów. Podróżujących I klasą było zaledwie 1,7 mln, a liczba ta spadła rok do roku o 3,7%. Widać, że kolej w Polsce pozostaje przede wszystkim środkiem masowego transportu, a nie luksusową alternatywą.
Z miejsc w wagonach drugiej klasy skorzystało 107,1 mln osób, czyli 98,4% wszystkich podróżnych. Miejsca w wagonach sypialnych i wagonach z miejscami do leżenia wykupiło 100,6 tys. osób. Ich udział w przewozach stanowił 0,1%.
Liczba pasażerów w pierwszej klasie spadła w II kwartale o 3,7% (spadek o 65 tys. osób) w porównaniu do II kwartału 2024 r. II klasę wybrało o 4,9% pasażerów więcej (wzrost o 5 mln osób). Z podróży w wagonach sypialnych i wagonach z miejscami do leżenia skorzystało o 15,8% pasażerów mniej niż przed rokiem (mniej o 18,8 tys. osób).
Coraz więcej pasażerów na coraz dłuższych trasach
Z danych wynika też, że 51,8% osób kupiło bilety jednorazowe, ale aż 39% pasażerów korzystało z biletów okresowych – głównie ulgowych. To pokazuje, że kolej staje się dla wielu podstawowym środkiem codziennego przemieszczania się, nie tylko okazjonalnym wyborem na weekend. Kolej na rekordy?Porównanie z pierwszym kwartałem tego roku również wypada imponująco: w drugim kwartale pasażerów było o ponad 6,3% więcej, a praca przewozowa wzrosła aż o 17%. Pociągi nie tylko wożą więcej osób, ale też na coraz dłuższych trasach. Polska kolej, jeszcze niedawno krytykowana za opóźnienia i niewygody, dziś notuje kolejne rekordy. Jeśli trend się utrzyma, za rok zamiast 190 tysięcy okrążeń Ziemi, pasażerowie kolei będą mogli pochwalić się... pół milionem.
Komentarze (0)