Niedawno blokowali most. Dziś policja nie mogła sobie poradzić z usunięciem ekoaktywistów z trasy Arimi Krajowej na S8 w Warszawie. Zawsze tworzą się w tym miejscu korki, ale to, co działo się dziś, to prawdziwe pandemonium. Wszystko przez blokadę, jaką urządzili kierowcom ekoaktywiści
- Uwaga na utrudnienia w ruchu drogowym w Alei Armii Krajowej w Warszawie - po godzinie 16 ostrzegali policjanci na X. - W kierunku Marek pod wiaduktem na ulicy Slowackiego (trasa S8) około godziny 16:10 grupa 13 aktywistów zablokowała skrajny oraz awaryjny pas jedni. Na miejscu cały czas pracują policjanci oraz służby techniczne.
Sytuacja kierowców, którzy utknęli w korku jest noe do pozazdroszczenia. Ile czasu potrwa blokada, tego wciąż nie wiadomo. Policjanci piszą, że podejmują czynności zmierzające do usunięcia protestujących z drogi i udrożnienia przejazdu. Proszą też, by doprowadzeni do szewskiej pasji kierowcy stosowali się do ich poleceń, a nie próbowali na własną rękę udrożnić trasę, jak to już zdarzało się wielokrotnie:
Jak się okazuje, dwie osoby przykleiły się do jezdni S8. I to one sprawiły służbom najwięcej kłopotów, bo pozostały na jezdni, choć innych uczestników protestu udało się zabrać z S8 po godzinie 17.
"Ostatnie Pokolenie" w ten sposób chce promować swe postulaty ustawienia priorytetów władz Warszawy na trasport zbiorowy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.