reklama

Zbrodnia na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Zamordował kobietę, okaleczył ochroniarza

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: tvn24

Zbrodnia na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Zamordował kobietę, okaleczył ochroniarza - Zdjęcie główne

foto tvn24

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości WarszawaMorderca, który siekierą zabił kobietę na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego został już zatrzymany przez policję. Eksperci mówią - ta zbrodnia nie była dziełem przypadku. Paweł Moczydłowski na antenie tvn24 przypuszcza, że zabójca musiał znać swą ofiarę.
reklama

Kolejne opinie nie są zgodne z tezą, że zabójca znał swą ofiarę. Niektórzy, zabierając głos na temat zbrodni na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego zauważają, że portierka była pierwszą osobą, którą zabójca musiał minąć w drodze na teren kampusu przy Krakowskim Przedmieściu. Podobno kobieta właśnie zamykała drzwi... Po zabójstwie portierki i okaleczeniu strażnika, zbrodniarz nie uciekał, według relacji świadków ponoć chodził w kółko wokół ciał leżących w kałuży krwi.

- Zatrzymany został mężczyzna, który wtargnął na teren Kampusu Uniwersytetu Warszawskiego - informuje warszawska policja. - Nie żyje jedna osoba, druga z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.

Zobacz komplet najnowszych informacji na temat zbrodni na terenie Uniwersytetu Warszawskiego

reklama

- Do zdarzenia doszło około godziny 18:40, to wtedy na teren Kampusu Uniwersytetu Warszawskiego wtargnął mężczyzna i zaatakował siekierą znajdujące się tam osoby. To 22-letni obywatel Polski. Jedna osoba nie żyje, druga z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Na miejscu pracują prokuratorzy oraz policjanci. Czynności w toku. 

Jak informuje tvn24, na terenie kampusu obecny był w czasie ataku minister sprawiedliwości. Towarzyszący mu funkcjonariusze policji (SOP) pomogli w obezwładnieniu mordercy portierki, który siekierą okaleczył też poważnie ochroniarza. Jeden z policjantów jako poierwszy udzielił mu też pomocy przedmedycznej.

Do ataku na kobietę doszło przy budynku Collegium Maximum. Władze uczelni przyznały, że zamordowana kobieta była pracownicą Uniwersytetu Warszawskiego. Morderca jest prawdopodobnie studentem prawa.Rektor i kolegium rektorskie wydali komunikat:

reklama

Szanowni Państwo, w dniu dzisiejszym w godzinach popołudniowych Społeczność Uniwersytetu Warszawskiego dotknęła ogromna tragedia. Zamordowana została w bestialski sposób nasza Koleżanka, Pracownica UW. Sprawca został ujęty.

Rodzinie i najbliższym wyrażamy ogromny żal i współczucie. Ciężko ranny został także pracownik straży uniwersyteckiej. W związku z zaistniałą sytuacją dzień jutrzejszy 8 maja 2025 roku ogłaszam dniem żałoby na Uniwersytecie Warszawskim.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo