reklama

Rodzice porzucili 10-latka na lotnisku

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: JoshuaWoroniecki/Pixabay

Rodzice porzucili 10-latka na lotnisku - Zdjęcie główne

Na barcelońskim lotnisku El Prat doszło do szokującego wydarzenia | foto JoshuaWoroniecki/Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

RozmaitościNa barcelońskim lotnisku El Prat doszło do szokującego wydarzenia. Rodzice pozostawili swojego 10-letniego syna na terminalu, ponieważ okazało się, że jego paszport był nieważny i brakowało mu wizy. Nie chcąc stracić lotu, postanowili kontynuować podróż bez dziecka, licząc na to, że ktoś je odbierze.
reklama

Ładowanie danych TikToka...

Rozwiń

Koordynatorka lotów, Lilian (@limasin41 w serwisie TikTok), opowiedziała tę historię w nagraniu, które zebrało setki tysięcy wyświetleń. Opisała ją jako „totalnie surrealistyczną”. Dziecko miało aktualny dokument hiszpański, ale potrzebowało wizy. Gdy nie można było go wpuścić na pokład, rodzice zadzwonili do krewnego, który miał z lotniska odebrać chłopca. A sami wsiedli do samolotu, zostawiając go samego na terminalu.

Personel lotniska znalazł dziecko porzucone w terminalu i natychmiast powiadomił policję. Kapitan samolotu został poinformowany i zapytał pasażerów, czy ktoś zostawił dziecko. Nikt nie odpowiedział. Policja zidentyfikowała rodziców na pokładzie – podróżowali z młodszym rodzeństwem. Rodziców i drugie dziecko zabrano na posterunek aeroportowy, gdzie znaleziono tam również chłopca.

Rodzice porzucili dziecko na lotnisku. Fot. viarami/Pixabay

Psycholog María Pastor skomentowała sprawę jako złamanie podstawowej więzi emocjonalnej z opiekunami. Ostrzegła, że doznane przez chłopca wrażenie porzucenia może prowadzić do długotrwałych skutków, pojawiających się później w życiu dorosłym. Twierdzi, że traumę można było uniknąć, choćby przez wyjaśnienie sytuacji dziecku albo oczekiwanie razem na przyjazd bliskiego, zamiast pozostawiania go samego.

reklama

Koordynatorka Lilian, komentując zdarzenie, mówiła: „Jako matka – jestem w szoku”. Zwróciła uwagę, że zachowanie rodziców uznali za normalne tylko oni sami, co nie pokrywało się z oceną służb. Dodawała, że personel lotniska i policja również nie widzieli w tym sytuacji akceptowalnej.

Rodzice zostali przesłuchani w związku z podejrzeniem zaniedbania i ewentualną utratą opieki nad dzieckiem. Nie wiadomo jeszcze, czy zostaną postawione zarzuty. Incydent podniósł alarm w mediach i wśród organizacji zajmujących się prawami dzieci, stając się przypomnieniem o granicach odpowiedzialności rodzicielskiej w podróży.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo