Bramki dla Lecha padły w drugiej połowie, a ich autorami byli zmiennicy: Taofeek Ismaheel (67. min) oraz Yannick Agnero (90+5. min). Ismaheel zanotował także asystę przy trafieniu Agnero, dając impuls z ławki rezerwowych.
Bohater spotkania i oceny
Najwyższą notę (9) w zespole Lecha otrzymał 18-letni środkowy obrońca Wojciech Mońka, który rozegrał fenomenalny i praktycznie bezbłędny mecz. Wykazał się doskonałym czytaniem gry, nie odstawał szybkościowo i zanotował kilka kluczowych, ratujących zespół interwencji, w tym dwa kapitalne wślizgi.
Wysoko oceniono także bramkarza Bartosza Mrozka (8), który zaliczył sześć udanych interwencji, w tym kluczową paradę w doliczonym czasie pierwszej połowy.
Solidny występ zanotowali inni obrońcy: Mateusz Skrzypczak (7) i Michał Gurgul (7). Zmiennik Robert Gumny (7)również zasłużył na pochwałę za cztery udane wślizgi i udział przy pierwszej bramce.
Średnia forma i niezadowalający atak
Większość zawodników zagrała na poziomie przeciętnym (oceny 6), w tym:
-
Mikael Ishak (6) – Kapitan ciężko pracował w defensywie, ale zmarnował fantastyczną okazję w pierwszej połowie.
Ali Gholizadeh (6) i Luis Palma (6) – Skrzydłowi mieli przebłyski, ale było ich za mało. Palma zmagał się z wymagającym rywalem, a jego celność podań wyniosła zaledwie 64%.
Joel Pereira (6), Antoni Kozubal (6), Filip Jagiełło (6) i Pablo Rodriguez (6) – Wszyscy zanotowali solidne momenty, ale też wahania formy i niedokładności.
Lech Poznań (2:0) pokazał charakter, wyrywając zwycięstwo dzięki świetnej ławce i fantastycznemu występowi młodego stopera. (źródło: https://sportowy-poznan.pl/
Komentarze (0)