Do takiej Biedronki nie wejdziesz. A jest ich w Warszawie coraz więcej

Dark stores w Warszawie - czym są i jak działają?

Model ten rozwija się dynamicznie z powodu rosnącej popularności szybkich zakupów spożywczych online, chęci dostawy w ciągu kilkunastu minut i wygody dla kupującego.

Dark stores, czyli tzw. „ciemne sklepy”, to magazyny zlokalizowane w centrach miast – w tym także w Warszawie – służące wyłącznie do realizacji zamówień online. Nie są one otwarte dla klientów, nie mają witryn ani kas – wszystko dzieje się za kulisami. Ich działanie przypomina wewnętrzne centrum logistyczne połączone z aplikacją zakupową.

Cały proces wygląda tak: klient składa zamówienie przez aplikację mobilną lub stronę internetową. Gotowa lista produktów natychmiast trafia do pracownika dark store’u – zwanego „pickerem”. Jego zadaniem jest jak najszybsze skompletowanie wszystkich pozycji z półek magazynowych i staranne ich zapakowanie. Po skompletowaniu zamówienie trafia w ręce kuriera, który odpowiada za jego ekspresowe dostarczenie pod wskazany adres – często w czasie nieprzekraczającym 15–20 minut.

Dzięki temu systemowi dark stores eliminują konieczność angażowania obsługi kasowej i skracają czas od kliknięcia do dostawy. Magazyny te są zoptymalizowane pod kątem szybkości – wąskie alejki, uporządkowane regały, lokalizacje jak najbliżej klientów.

Jak to wygląda w Biedronka Express BIEK

Na początek - aplikacja Glovo. Ikona usługi Biek będzie aktywna w aplikacji, jeśli znajdziesz się w obrębie jednej z 18 obsługiwanych stref. Dodaj swoje produkty do koszyka, pisz adres i dokonaj płatności, a zakupy wkrótce dotrą pod Twoje drzwi - przekonuje Biedronka.

W Warszawie dostawy trwają od godz. 07:00 do 01:00 od poniedziałku do czwartku i od 7:00 do 02:00 w piątki, soboty i niedziele. Zakupy dostarcz kurier Glovo. Koszt dostawy jest zależny od wartości zamówienia - 7,79 zł przy zamówieniach powyżej 50 zł i 13,79 zł przy zamówieniach poniżej 50 zł.

Proces realizacji zamówienia od chwili jego złożenia do momentu dostawy jest błyskawiczny, jednak w okresach większej liczby zamówień oraz gdy w koszyku znajdzie się więcej niż 7 produktów, czas oczekiwania na dostawę może się nieznacznie wydłużyć.

Dla konsumenta proces ten jest niemal niewidoczny – wystarczy kilka kliknięć, by produkty trafiły pod drzwi. Dla miasta oznacza to jednak zwiększony ruch kurierów i powstawanie coraz większej liczby niewidocznych dla przechodniów punktów dystrybucji w zwykłych kamienicach i lokalach usługowych.

Lokalizacje dark stores w Warszawie

Firma kurierska Jush Riders wymienia konkretne lokalizacje w stolicy i okolicach, w których działają ich tzw. dark stores:

• Śródmieście, Bemowo, Ochota
• Wola, Ursynów, Włochy
• Praga Północ i Południe
• Targówek, Mokotów, Wilanów
• Muranów, Żoliborz, Bielany

To rozległa sieć punktów przygotowujących zarówno zakupy spożywcze jak i codzienne produkty codziennego użytku – nigdy nieotwartych dla klientów stacjonarnych.

Dark stores w Warszawie

Aktywiści i mieszkańcy alarmują o dewastującym wpływie dark stores na przestrzeń miejską. W centrum Warszawy pojawiają się one jak grzyby po deszczu, co zdaniem mieszkańców zaburza estetykę ulic (np. Aleje Jerozolimskie, Marszałkowska, Kijowska) oraz wprowadza chaos związany z ruchem kurierów i dostaw samochodów dostawczych.

Dlaczego dark stores rosną w siłę?

Eksperci CBRE i branżowi komentatorzy podkreślają, że dark stores to forma magazynu miejskiego blisko klienta. Pozwala na szybkie kompletowanie zamówień i dostawę w 15–20 minut. Idealne lokalizacje to rewitalizowane budynki mieszkalne i boczne ulice – sieć optymalizowana pod kątem transportu i dostępności logistycznej, nawet nie będąc widoczną dla przechodniów.

Dark stores to też wyzwania dla miasta

Rynek dark stores szybko się rozwija. W 2025 roku był warty kilkadziesiąt miliardów dolarów globalnie, z prognozowanym wzrostem do kilkuset miliardów do 2032 roku – napędzanym przez e-commerce, logistykę ostatniej mili i oczekiwania konsumentów