Rower elektryczny? Tylko z pedałami i ograniczoną mocą.
Zgodnie z przepisami, a dokładnie - z definicją zawartą w Prawie o ruchu drogowym - rower to pojazd napędzany siłą mięśni. Może mieć pomocniczy silnik elektryczny, ale tylko o mocy do 250 watów i tylko wtedy, gdy: uruchamia się wraz z naciskiem na pedały, działa do prędkości 25 km/h, a potem się automatycznie wyłącza.Precyzyjnie sformułowanie to brzmi: „rower - to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h”.
Jeśli więc masz „rower”, który rusza z manetki, a jego silnik ma ponad 250 watów mocy - nie jesteś rowerzystą. Jesteś kierowcą pojazdu mechanicznego. A to zmienia wszystko. Bo motorower musi mieć dowód rejestracyjny, tablice i wykupioną polisę OC. A do jego prowadzenia potrzeba prawa jazdy, przynajmniej kategorii AM. Z obowiązku posiadania prawa jazdy na motorower wyłączone są jedynie osoby, które ukończyły 18 lat przed dniem 19 stycznia 2013 r. Ale i one musza motorower zarejestrować i wukupić polisę.
Pierwsza z kontrolami ruszyła drogówka z Krakowa
15 i 16 kwietnia polcjanci Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Krakowie przeprowadzili akcję kontroli elektrycznych jednośladów. W dwa dni złapali jedenastu kierujących, którzy złamali przepisy. Na przykład na ul. Straszewskiego, policjanci zatrzymali mężczyznę poruszającego się pojazdem przypominającym rower. Po dokładnych oględzinach okazało się, że pojazd ma silnik o mocy aż 1400 watów - ponad pięciokrotnie więcej niż dopuszczają przepisy.Do akcji wezwano biegłego sądowego, który potwierdził: to motorower. Kierujący nie miał wymaganych uprawnień. Co grozi za prowadzenie pojazdu mechanicznego bez prawa jazdy, przynajmniej kategorii AM?
Policjanci tłumaczą, dlaczego kontrolują
- Poruszając się motorowerem (skuterem) bez wymaganego prawa jazdy popełniamy wykroczenie za które jest przewidziana grzywna w wysokości od 1500 zł do 30000 zł, nakładana przez sąd, a dodatkowo orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów - przypomina komisarz Mateusz Mićko z Wydziasłu Ruchu Drogowego KWP Szczecin.- W przypadku osób nieletnich (w wieku 13 – 17 lat) sprawa trafia do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, a ewentualna odpowiedzialność finansowa spadnie na rodziców lub opiekunów prawnych. Natomiast po ukończeniu 17 roku życia odpowiadamy karnie jak osoba dorosła. Dodatkowo poniesiemy koszty usunięcia motoroweru.
Odpowiedzialność karną ponosi także osoba, która udostępni nam motorower wiedząc, że nie posiadamy wymaganych uprawnień, w tym przypadku mandat karny wynosi 300 zł. Natomiast za jazdę motorowerem bez kasku ochronnego, możemy zostać ukarani mandatem karnym w wysokości 100 zł - dodaje policjant.
Policjanci tłumaczą: problem dotyczy rosnącej liczby pojazdów, które „udają” rowery, ale technicznie nimi nie są. Są szybsze, cięższe, a przez to groźniejsze – zwłaszcza na ścieżkach rowerowych, przejściach i chodnikach.
Jeszcze raz: co mówi prawo
📌 Rower – pojazd o szerokości do 90 cm, poruszany siłą mięśni, ewentualnie z pomocą silnika:
napięcie maks. 48V,
moc ciągła do 250W,
wsparcie tylko podczas pedałowania,
pomoc do 25 km/h.
📌 Motorower – pojazd z silnikiem spalinowym lub elektrycznym o większej mocy. Wymaga:
prawa jazdy (min. AM),
tablicy rejestracyjnej,
ubezpieczenia OC,
kasku.
Uważajmy. Coraz więcej osób przesiada się na elektryki, ale granica między rowerem a motorowerem jest jasno wyznaczona przez prawo. A jej przekroczenie może skończyć się nie tylko mandatem, ale i poważnymi problemami – także przed sądem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.