Mężczyzna próbował uniknąć zatrzymania, chowając się pod materacem w pokoju dziecięcym. Na miejscu policjanci znaleźli także broń i narkotyki.
Nie otwierał drzwi. Przed policją ukrył się w łóżku dziecka
Policjanci zapukali do drzwi mieszkania, jednak nikt im nie odpowiadał. Na miejsce wezwali więc straż pożarną. Po kilku minutach w drzwiach pojawiła się kobieta, która twierdziła, że w mieszkaniu jest tyl;ko ona i dzieci. Kryminalni przystąpili do przeszukania lokalu.W pokoju dziecięcym, pod materacem łóżka, znaleźli ukrywającego się 33-latka. W trakcie przeszukania mieszkania policjanci zabezpieczyli trzy woreczki z zabronionymi substancjami oraz broń palną – pistolet z magazynkiem i dwoma sztukami amunicji.
Narkotyki, broń i zarzuty
Zatrzymany został przewieziony do komendy przy ul. Jagiellońskiej, a zabezpieczone substancje trafiły do biegłego, który potwierdził, że są to środki odurzające i substancje psychotropowe o łącznej wadze blisko 90 gramów.W piątek mężczyzna został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Północ. Usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi mu do 10 lat więzienia, oraz nielegalnego posiadania broni palnej – co zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)