Balkony bloków nowych osiedli Mokotowa strojne są w rowery. I pewnie nie wynika to z estetycznych upodobań właścicieli lecz konieczności. Mamy za ciasne mieszkania, by wygospodarować w nich jeszcze pomieszczenia na jednoślady, niewiele osób ceni sobie je zaś na tyle, by wieszać swe dwa kółka na ścianie. A w blokach nowych osiedli łatwiej spotkać na parterze sklep bądź lokal usługowy niż wspólny składzik na rowery.
Trochę zazdrościć można Wiedniowi, Kopenhadze, Amsterdamowi, gdzie na parterach rowerownie mają nawet kamienice w centrum, o nowych blokach nie wspominając. A może lepiej nie zazdrościć i po prostu zapytać - kiedy projektanci nowych bloków częściej będą urzeczywistniać takie rozwiązania... A może mieszkacie właśnie w takim miejscu, gdzie z rowerem wcale nie trzeba wyjeżdżać na balkon? Dajcie znać: [email protected]
Komentarze (0)