reklama

Europa pod wodą: Niż genueński sieje spustoszenie! WIDEO

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: TheDigitalArtist

Europa pod wodą: Niż genueński sieje spustoszenie! WIDEO - Zdjęcie główne

Europa pod wodą: Niż genueński sieje spustoszenie! | foto TheDigitalArtist

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości WarszawaPotężny niż genueński, nazywany lokalnie "Gabrielem" lub "Borisem", przemieszcza się przez Europę, wywołując intensywne ulewy, niszczycielskie burze, silny wiatr oraz liczne podtopienia i powodzie błyskawiczne w wielu krajach. Sytuacja jest dynamiczna, a prognozy wskazują na dalsze załamanie pogody. Na Węgrzech najgorzej jest w rejonie Balatonu.
reklama

Włochy: Trąby powietrzne i rekordowe opady

Kraj, w którym narodził się niż, zmaga się z gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi. W gminie Gualdo Cataneo (Perugia) trąba powietrzna zrywała dachy i powalała drzewa, pozostawiając po sobie znaczne zniszczenia. Pod Neapolem, w Bacoli, w niespełna godzinę spadło aż 90 litrów wody na metr kwadratowy, co doprowadziło do natychmiastowych podtopień.

Strażacy w Treviso odnotowali około 100 interwencji, głównie związanych z usuwaniem powalonych drzew i osuszaniem zalanych terenów. Historyczne dane przypominają, że niże genueńskie już wcześniej powodowały ekstremalne opady i powodzie, takie jak te w Emilii Romanii w czerwcu 2024 roku.

Węgry: Zniszczenia nad Balatonem i paraliż lotniska

Węgry doświadczyły niszczycielskich burz. W Balatonfüred wiatr wyrywał drzewa i przewracał żaglówki, powodując znaczne szkody. Zarówno na północnym, jak i południowym brzegu Balatonu odnotowano zerwane linie energetyczne i drzewa spadające na tory kolejowe, co doprowadziło do paraliżu transportu.

reklama

Okolice Budapesztu ogłoszono "rejonem katastrofy kolejowej", a port lotniczy im. Ferenca Liszta w Budapeszcie musiał wstrzymać operacje z powodu uszkodzeń. Porywy wiatru na Węgrzech osiągały prędkość do 137 km/h.

Słowacja: Zerwane dachy i stany zagrożenia

Niż genueński poważnie uderzył również w Słowację, gdzie wiatr zerwał cały dach z bloku mieszkalnego. W kraju preszowskim i koszyckim ogłoszono łącznie 25 stanów zagrożenia pogodowego. Słowaccy strażacy interweniowali setki razy, głównie w celu usuwania powalonych drzew i zabezpieczania uszkodzonych linii energetycznych. W Gelnicy i sześciu innych gminach powiatu gelnickiego ogłoszono stan wyjątkowy.

Chorwacja: Burze sieją spustoszenie w Zagrzebiu

Chorwacja doświadczyła silnych burz z intensywnymi opadami deszczu i silnym wiatrem, które uderzyły w Zagrzeb. Odnotowano uszkodzenia drzew, budynków i samochodów. Chorwacki Państwowy Instytut Hydrometeorologiczny (DHMZ) wydał ostrzeżenia burzowe dla pięciu regionów, z czerwonym alertem dla Slawonii i pomarańczowym dla większości kraju.

reklama

Słowenia: Powodzie błyskawiczne w Istrii

Słowenia zmaga się z gwałtownymi ulewami, które spowodowały, że w Istrii w ciągu kilku godzin spadło więcej deszczu niż przez całe lato. Spowodowało to zalanie części miasta Koper oraz okolicznych dróg, prowadząc do powodzi błyskawicznych. W całej Słowenii obowiązują pomarańczowe ostrzeżenia meteorologiczne.

Czechy: Przygotowania na "powódź stulecia"

Czesi przygotowują się na to, co określają jako "powódź stulecia" z powodu niżu genueńskiego Boris. Prognozy mówią o opadach przekraczających 300 litrów na metr kwadratowy w ciągu 48 godzin w niektórych miejscach. Władze przyspieszają opróżnianie zbiorników retencyjnych i wydają ostrzeżenia przed ekstremalnymi opadami na terenie całego kraju. Specjalne komisje przeciwpowodziowe spotykają się, aby koordynować działania, szczególnie we wschodniej Morawach i na Śląsku.

reklama

Polska: Alerty hydrologiczne i zagrożenie cofki

Niż genueński nie ominie również Polski, przynosząc ulewne deszcze i burze. Najgorsza sytuacja spodziewana jest w południowych rejonach, gdzie do końca tygodnia może spaść od 150 do 240 litrów wody na metr kwadratowy. Wydano alerty hydrologiczne najwyższego stopnia oraz ostrzeżenia Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB).

Dodatkowym zagrożeniem jest silny wiatr z kierunku północnego, który może powodować tzw. cofkę na wybrzeżu Bałtyku, zwłaszcza w Zatoce Gdańskiej i na Żuławach Wiślanych. Załamanie pogody ma potrwać przez najbliższe dni, z kulminacją opadów w nocy z wtorku na środę oraz w środę, a sytuacja ma zacząć uspokajać się w piątkowy wieczór.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo