Jak mówi rzecznik stołecznej komenty PSP, sygnał alarmowy został wysłany automatycznie. Po dojechaniu na miejsce awarii strażacy zobaczyli zadymienie również na peronach metra. Szukali miejsca pożaru, zlokalizowali go w trudno dostępnym miejscu - tliły się osłony rozżarzonych kabli na odcinku 70 metrów w tunelach pod podłogą pomieszczenia rodzielni elektrycznej.
Najpierw musieli wyłączyć zasilanie, stąd niemożliwość kursowania pociągów. Uporali się z ogniem przed siódmą rano i udostępnili miejsce awarii pracownikom metra i policyjnym śledczym.
Dlaczego pożar w jednej tylko podstacji metra spowodował wyłączenia obu linii metra? Bo - jak tłumaczyli strażacy - uszkodzone zostały również kable światłowodu, co uniemożliwiło obieg informacji o kursujących pojazdach i nie docierały one do pozostałych stacji. To sparaliżowało system nadzoru ruchu.
Monika Beuth rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy powiedziała, że służby wykluczają udział osób trzecich choćby w postaci celowego podpalenia. Wszystko wskazuje na awarię. Metro zostało jużuruchomione na odcinku od Młocin do Dworca Gdańskiego.
- Nigdy, jako policja, na takim etapie nie wykluczamy żadnej ewentualności - mówił jednak rzecznik komendy stołecznej policji. - Chcemy jednak informować o wszystkim na bieżąco, by uniknąć tworzenia wszelkich teorii spiskowych.
- 60 autobusów linii zastępczej, kursowało co dwie minuty, oczekujemy na uruchomienie kolejnych odcinków linii metra M1 - dodał rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. Podczas konferencji prasowej na temat awaruii w metrze, nie był w stanie zapewnić, że wystarczyły do obsługi kilkunastu tysięcy pasażerów?
Ile będzie trwała awaria na linii M1? Rzeczniczka prasowa stołecznego magistratu nie była w stanie podać terminu, dodała, że trzeba się liczyć z tym, że dziś nie uda się uruchomić jesj na pełnej długości.
Nocą, przed godziną pierwszą wybuchł pożar w podstacji energetycznej przy stacji Racławicka. Ogień zniszczył urządzenia sterowania ruchem pociągów i system zasilania, co doprowadziło rano do całkowitego wstrzymania kursowania pociągów na linii M1.
Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że linia M2, której wagony wyjechały dopiero o godz. 5.55 kursuje, ale ze zmniejszoną częstotliwością. Na miejscu cały czas pracują jednostki Państwowej Straży Pożarnej.
Po godzinie 7, Jacek Dobrzyński, rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformował, że pożaer na stacji Racławicka został już opanowany. Kable w tunelu technicznym strażacy ugasili i trwa oddymianie. Na miejscu jest 45 strażaków.
Utrudnienia i komunikacja zastępcza
-
Linia M1 – NIE KURSUJE na całej trasie.
Uruchomione zostały linie zastępcze:
🚌 Autobusy ZM1 – Metro Młociny ↔ Os. Kabaty
Trasa: Metro Młociny – Kasprowicza – Sacharowa – Żeromskiego – Słowackiego – Mickiewicza – Andersa – Marszałkowska – pl. Konstytucji – Waryńskiego – Batorego – al. Niepodległości – al. Wilanowska – Metro Wilanowska – Rolna – Harcerzy Rzeczypospolitej – al. KEN – Os. Kabaty.
🚋 Tramwaje zastępcze ZT1 – Metro Młociny ↔ Metro Wilanowska
Trasa: Metro Młociny – al. gen. Marii Wittek – Marymoncka – Słowackiego – Mickiewicza – Andersa – Stawki – al. Jana Pawła II – Chałubińskiego – al. Niepodległości – Nowowiejska – Puławska – Metro Wilanowska.
Reakcja miasta
W związku z zakłóceniami w funkcjonowaniu komunikacji Prezydent Warszawy powołał sztab kryzysowy przy Stołecznym Centrum Bezpieczeństwa, który nadzoruje działania służb i koordynuje komunikację zastępczą. Wprowadzono wzajemne honorowanie biletów KM – ZTM w 1 i 2 strefie biletowej.
Komentarze (0)