Braun nie znika. Z 16 152 ważnych głosów, blisko połowa (41,27%) w samych szóstkach przypadła Trzaskowskiemu, ale to Nawrocki, Mentzen i Braun razem zdobyli ponad 36% i to mówi więcej o charakterze dzielnicy niż sam lider.
Wyniki w Wesołej:
Rafał Trzaskowski 6 666 - 41,27%Karol Nawrocki 3 311 - 20,50%
Sławomir Mentzen 1 826 - 11,31%
Adrian Zandberg 997 - 6,17%
Szymon Hołownia 976 - 6,04%
Magdalena Biejat 817 - 5,06%
Grzegorz Braun 767 - 4,75%
Krzysztof Stanowski 236 - 1,46%
Joanna Senyszyn 226 - 1,40%
Marek Jakubiak 185 - 1,15%
Artur Bartoszewicz 105 - 0,65%
Maciej Maciak 26 - 0,16%
Marek Woch 14 - 0,09%
Mentzen: kandydat nieprzypadkowy
Sławomir Mentzen, który w skali kraju uzyskał ok. 6,6%, w Wesołej zdobył 11,3% – niemal dwukrotnie więcej niż jego średni wynik. Co ciekawe, zostawił daleko w tyle nie tylko Biejat, ale również Zandberga, Hołownię i Brauna. To dowód na istnienie dobrze zmobilizowanego elektoratu libertariańsko-narodowego w dzielnicach takich jak Wesoła – zamożnych, domkowych, nieufnych wobec państwa.
Braun i Jakubiak: cichy głos radykalnego skrzydła
Grzegorz Braun zyskał 4,75% głosów, co plasuje go wyżej niż w większości warszawskich dzielnic. W połączeniu z głosami dla Jakubiaka (1,15%) widać, że prawica ma tu zauważalną obecność. To sygnał, że choć te środowiska nie są dominujące, to mogą odegrać rolę języczka u wagi w drugiej turze.
Nawrocki trzyma fason
Wynik Karola Nawrockiego w Wesołej – 20,5% – jest niemal identyczny jak jego średnia warszawska (ok. 19%), ale to jeden z jego najlepszych rezultatów w dzielnicach zamożnych. W tej części miasta PiS nie jest synonimem obciachu – jest marką konserwatywnej stabilności, która wciąż rezonuje.
Komentarze (0)