Tajemnicza blokada mapy protestów
Atmosferę przed jutrzejszym strajkiem podgrzał incydent z niedzieli, 28 grudnia. Interaktywna mapa, na której rolnicy nanosili punkty blokad, nagle przestała działać.
– Konto Google, na którym tworzona była mapa, zostało zablokowane w wyniku zgłoszeń. To jedynie potwierdza, że skala protestu jest dla kogoś niewygodna – informują organizatorzy.
Przed zablokowaniem mapy widniały na niej 152 potwierdzone punkty protestacyjne w całym kraju. Mimo technicznych problemów, rolnicy zapowiadają, że akcja odbędzie się zgodnie z planem.
Gdzie spodziewać się utrudnień?
Głównym celem protestujących jest zwrócenie uwagi opinii publicznej, dlatego traktory pojawią się na zjazdach z autostrad, wiaduktach i głównych arteriach.
- Wielkopolska: Tutaj sytuacja wygląda najpoważniej. Zapowiedziano m.in. 12-godzinną blokadę mostu w Nowym Mieście nad Wartą (od 8:00 do 20:00). Ciężki sprzęt pojawi się też na drodze krajowej nr 11 oraz na trasie z Gniezna w stronę Bydgoszczy.
- Wjazdy do miast: Rolnicy planują postoje ciągników przy kluczowych węzłach komunikacyjnych. Choć deklarują, że nie chcą całkowicie blokować ruchu, "spowolnienia" są nieuniknione.
O co walczą rolnicy? „To eksperyment na żywym organizmie”
Punktem zapalnym jest umowa handlowa UE - Mercosur, która zdaniem rolników zaleje polski rynek tanią żywnością z Ameryki Południowej, niespełniającą unijnych norm.
– Żądamy konkretnego zaangażowania premiera. Działania rządu to obecnie "ściema pod publiczkę" – grzmi Dariusz Goliński, organizator protestów. Rolników oburzyły słowa minister Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, która sugerowała sprawdzenie skutków umowy "w praktyce". – To próba przeprowadzania eksperymentów ekonomicznych na całej branży – dodaje Goliński.
Widmo paraliżu kraju
Wtorkowa akcja może być tylko wstępem do czegoś znacznie większego. Organizatorzy ostrzegają: jeśli rząd nie podejmie realnych kroków, strajki mogą zmienić się z jednodniowych w tygodniowe, a blokady staną się "twarde".
– To mogą zmienić tylko masowe strajki i paraliż całego kraju. Póki ich nie będzie, na zmiany nie ma co liczyć – podkreślają przedstawiciele protestujących. Kolejne rozmowy w ministerstwach zaplanowano na koniec stycznia, ale rolnicy nie zamierzają czekać bezczynnie.
Planujesz podróż 30 grudnia? Sprawdź lokalne komunikaty drogowe i omijaj główne węzły w godzinach porannych.
Komentarze (0)