Było po ósmej rano, gdy kierowca koparki pokonując skrzyżowanie Wilanowskiej z Sobieskiego zerwał druty trakcji tramwajowej. Nie zatrzymał się nawet i pojechał dalej. Pozbwaione zasilania trawaje stanęły.
Jak powiedziała nam asp. szt. Marta Haberska, oficer prasowa mokotowskiej Komendy Rejonowej Policji, kierowca koparki wrócił jednak w końcu na miejsce, gdzie narozrabiał. Dostał od policjantów tysiączłotowy mandat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.