Z 50 tysięcy uprawnionych do głosowania mieszkańców, aż 40 002 oddało ważny głos. To dowód na wysoką mobilizację wyborczą, pomimo faktu, że Ursus rzadko bywa na ustach polityków ogólnokrajowych.
Wyniki w Ursusie
Rafał Trzaskowski 15 024 - 37,56%Karol Nawrocki 7 826 - 19,56%
Sławomir Mentzen 5 193 - 12,98%
Adrian Zandberg 3 169 - 7,92%
Magdalena Biejat 2 646 - 6,61%
Szymon Hołownia 2 376 - 5,94%
Grzegorz Braun 1 561 - 3,90%
Krzysztof Stanowski 821 - 2,05%
Joanna Senyszyn 639 - 1,60%
Marek Jakubiak 420 - 1,05%
Artur Bartoszewicz 224 - 0,56%
Maciej Maciak 65 - 0,16%
Marek Woch 38 - 0,09%
Co wyróżnia Ursus?
- Mentzen zajął tu trzecie miejsce z wynikiem bliskim 13%. To jeden z jego najlepszych rezultatów w Warszawie, pokazujący siłę wolnościowych i antysystemowych postulatów w klasie średniej i robotniczej.
- Lewica (Zandberg + Biejat + Senyszyn) zdobyła łącznie tylko ok. 16% – wyraźnie mniej niż na Śródmieściu czy Żoliborzu, ale też niż Mentzen, co ma swoją wagę.
- Hołownia i jego elektorat nie zdobyli znaczącej pozycji – wynik poniżej 6% to sygnał, że trzecia droga z PSL na pokłądzie traci grunt i jest już drogą bardziej piątą, czy szóstą.
Technicznie rzecz biorąc…
Z 47 572 kart do głosowania wykorzystano ponad 40 tysięcy. Frekwencja wysoka, a liczba głosów nieważnych (132) niewielka. Tylko 7 głosów oddano korespondencyjnie – co potwierdza, że Ursus głosuje głównie „na miejscu”.
Komentarze (0)