W pytaniach skierowanych do prezydenta Rafała Trzaskowskiego radna Agata Diduszko-Zyglewska (Lewica-Miasto Jest Nasze) przypomina skalę zjawiska niszczenia elewacji budynków w Warszawie. Mieszkańcy są wobec tego bezrradni, niestety, służby porządkowe również.
Chuligani czują się tak pewnie, że sami dokumentują akty wandalizmu i chwalą się nimi w internecie. Jak podkreśla Diduszko-Zyglewska, jeden z mieszkańców przesłał jej link do profilu na Instagramie, gdzie użytkownik – najpewniej członek grupy bagrzącej po murach i wagonach – publikuje zdjęcia świeżo zamalowanych ścian z podpisem „vbank_ers”.
Przeczytaj również: czy policja i straż miejska rzeczywiście ścigają pseudografficiarzy?
- Dlaczego policja i straż miejska nie wykorzystują tych ogólnodostępnych źródeł do identyfikacji sprawców? – pyta radna, domagając się informacji, czy służby monitorują media społecznościowe i ile zgłoszeń dotyczących takich aktów dewastacji wpłynęło do nich w latach 2024–2025.
Diduszko-Zyglewska dołącza do interpelacji dokumentację fotograficzną zniszczeń, w tym przykłady z ulicy Jana Pawła II i Koźmińskiej. Wyraża też nadzieję, że jej pismo zostanie przekazane odpowiednim służbom, a miasto zacznie skuteczniej reagować na sygnały od mieszkańców.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.